Woda z kranu jest inna niż 10 lat temu! Co się zmieniło?

Do niedawna kranówka mogła pozostawiać wiele do życzenia, bywała mętna, przebarwiona lub pachniała chlorem. Od kilku lat woda pochodząca z naszych ujęć wody jest jednak smaczna i można ją bezpiecznie pić. Woda wodociągowa znajduje się bowiem pod ścisłym nadzorem instytucji zewnętrznych tj. akredytowane laboratorium zajmujące się poborem
i badaniem, sanepidu – PSSE w Wejherowie, a jej jakość regulują przepisy – dokładnie te same, które obowiązują producentów wody butelkowanej. Częstotliwość kontroli jest powiązana z wielkością przesyłu i długością sieci. Mimo to większość z nas nadal nie docenia ekologicznych, ekonomicznych i zdrowotnych korzyści płynących z zastępowania „kranówką” napojów i wody butelkowanej.

W ostatnich latach gruntownie zmodernizowano systemy uzdatniania wody. Dobrym przykładem jest Bojano, gdzie możemy pochwalić się świetną wodą!

Woda z kranu posiada minerały w tym biopierwiastki takie jak wapń i magnez. Ich ilość jest zależna od miejsca np. w Bojanie jest to ok 250 mg/litr. Przegotowanie wody powoduje wytrącenie w postaci osadu (kamienia) części minerałów – zwłaszcza związków wapnia i magnezu – co zmiękcza wodę, ale również powoduje zubożenie składu mineralnego wody. Z tego powodu gotowanie wody nie jest zalecane przy bezpośrednim spożyciu.

Jakość wody jest kontrolowana, także podczas transportu rurami. Panujące w nich wysokie ciśnienie oraz to, że są położne głęboko w ziemi, sprawia, że ich nawiercenie i dodanie czegokolwiek do wody jest niemożliwe.